Prostytutki.rmvb
 | Prostytutki.rmvb Rozmiar 306,8 MB |
gatunek: Dramat
reżyseria: Yuri Moroz
rok produkcji: 2006
czas trwania: 92 minuty
język: polski lektor
Trzy moskiewskie prostytutki – Nina, Ania i Kira – oferują swoje usługi w brudnym rewirze nieopodal “Czerwonych Wrót”. Pracują dla “firmy”, która zyskami z seks biznesu dzieli się z miejscową milicją. Trafiają tu najdziwniejsze typy – od marzycieli i zboczeńców po yuppies, chcących zaspokoić swoje najbardziej wyuzdane pragnienia. Każda z dziewczyn ma swoją własną historię i dobry powód, dla którego opuściła rodzinę i wyszła na ulicę. Wszystkie nauczyły się wznosić ponad okropności, których doświadczają, dzięki poczuciu niezależności, jakie dają im ich skromne zarobki. Nie mają złudzeń co do tego, że życie jest bezwzględne, pełne przemocy, upokorzeń i niegodziwości.
Prostytutka - ponoć najstarszy zawód na świecie, na pewno starszy od kina. Pewnie w niejednym filmie ją widzieliście. Pewnie grała pierwsze skrzypce, i to niezależnie od tego czy był to drugi plan czy pierwszy, europejski dramat czy amerykański slasher.
Reżyserzy lubią tego typu bohaterki, czy jednak tylko dlatego, że mogą je podkręcić, podkolorować, przybrać w papuzie pióra i zmysłowe podwiązki? Czy może bardziej chodzi im o to, że prostytutka, jako osoba spoza społecznego układu, sieci norm i konwenansów, jest zwyczajnie przydatna - w strukturze dzieła może być kimś, kto weźmie na siebie przełamywanie porządku i wprowadzanie statycznego świata w ruch? A może za wszystkim kryje się zwyczajne męskie pragnienie (w końcu większość reżyserów, czy tego chcemy czy nie, to faceci), fantazja, którą artyści próbują choć po części zrealizować w pracy? Niczego nie wolno wykluczyć - ani tego, że figura prostytutki jest w filmie metaforą zdegenerowanego społeczeństwa lub choćby symboliczną reprezentantką klasy uciśnionej, ani tego, że jest przykładem kogoś, komu najbliżej do Boga.